Ziemskie raje, pałace z bajki, emigracyjne przystanie i "żywe muzea" -inspiracje, realizacje, instytucje
Opowiemy o materialnych świadectwach działalności "wielkoPolskich" emigrantów (Leszczyńscy, Raczyńscy, Czartoryscy i Działyńscy) i osób z nimi powiązanych (Braniccy, Potoccy, Krasińscy, Reyowie), a także ich wkładu w ochronę dziedzictwa narodowego i europejskiego.
Gołuchów Leszczyńskich.
Udokumentowaną historię Gołuchowa można zacząć od przejęcia miejscowości przez ród Leszczyńskich co ma miejsce około 1507 r. Leszczyńscy zaliczali się wówczas do bogatej szlachty wielkopolskiej, która systematycznie powiększała swój majątek i swoją pozycję.
Dwór w Gołuchowie wzniósł pra pra dziadek króla Polski Stanisława Leszczyńskiego - Rafał Leszczyński około 1560 r. Był to typ architektury wywodzący się z mieszkalnych wież obronnych. A dokładnie była to budowla na planie prostokąta, dwupiętrowa z czterema narożnymi basztami. Piwnice i parter dworu kryły sklepienia kolebkowe. Na pierwszym i drugim piętrze stropy były drewniane. Drzwi rzeźbione, portale kamienne a okna oprawiane ołowiem. W każdej izbie stał piec z barwnych kafli.
Po śmierci Rafała dobra gołuchowskie przeszły w ręce najmłodszego z jego synów – Wacława. Wszechstronnie wykształcony, uzyskał urząd kasztelana i wojewody kaliskiego. Został wielkim kanclerzem koronnym, a tuż przed śmiercią objął urząd starosty generalnego wielkopolskiego.
Pełnione przez Wacława funkcje przyczyniły się do przebudowy dworu w okazałą rezydencję magnacką. Zamek Wacława zachował wprawdzie pozory obronności w postaci wież i fosy, ale były to raczej dodatki które miały podkreślać prestiż właściciela. Obok dworu Rafała stanął gmach na planie zbliżonym do trapezu. Wąskie i krótkie skrzydła połączyły oba budynki co poskutkowało powstaniem pośrodku niewielkiego dziedzińca wewnętrznego. Na pierwszym piętrze nowego budynku powstał sześcioarkadowy, sklepiony krużganek. Prace przy budowie Zamku trwały do około 1619 r. Leszczyńscy zamieszkiwali rozbudowaną przez Wacława siedzibę niemal do końca XVII.
Z tego okresu w Zamku zachowały się do dzisiaj marmurowe kominki z głową byka i datą oraz inicjałami odnoszącymi się właśnie do Wacława Leszczyńskiego.
Późniejsi właściciele, w szczególności Działyńscy i Czartoryscy, pamiętali o historii tego miejsca związanej z rodem Leszczyńskich, wykorzystując ich herb i jego elementy w dekoracji architektonicznej Zamku oraz kolekcjonując portrety przedstawicieli rodu.
Anna Lebowska, 2023.